sobota, 1 marca 2014

Dupa!

No kurna nie mogłam mieć 3 semestrów na czysto, no kurna nie mogłam... Ech... Także zajebiście, mam zdane oba projekty i wykład tylko ćwiczeń nie(bo oczywiście trzeba było dać ze statyki układ przestrzenny z podwójnym rzutowaniem, którego nawet na zajęciach prowadząca nie umiała zbytnio policzyć, a z dynamiki do policzenia energię + wszystkie związki jakiegoś chorego układu z durnym wałkiem) i muszę znów brać warunek, kurna... I 200 zł znów poszło się huśtać :/
Jestem ciekawa, czy za rok też będziemy musieli pisać wszystko od nowa, czy nam darują i tylko ćwiczenia będziemy mieli do ogarnięcia... Pewnie to pierwsze, znając nasze szczęście... A jeszcze śmieszniej będzie, jak wrąbią nam z tego egzamin, no bo przecież chcieli już w tym roku go wprowadzić... ♥

Ale na IV sem i tak jestem, o dziwo... Cała sesja pięknie pykła, poza tą cholerną mechaną... Grunt, to wszystko pozdawać w I terminie, ewentualnie II(biofiza), ale nie umieć zaliczyć durnej mechany, z której trza było 4 kolokwia pozaliczać, z czego zaliczyłam 3. >.<
Brakło mi pół pkt'a, ja i moje szczęście <3
___________________________________________________________________________
Odgródźmy teraz III semestr kreską, będzie bezpieczniej...

No to... IV semestr zaczął się hmmm... ciekawie. Dużo mechaniki się szykuje (<3), chociaż jeszcze zobaczymy, czy to tylko tak źle wygląda, czy faktycznie tak będzie...
Póki co były wstępy na większości, jedynie KUMów nie mieliśmy jeszcze(Kinematyka Układów Mechanicznych), ale mamy teraz w poniedziałek, i ćwiczeń z ZK(Zapis Konstrukcji), które też są w poniedziałek ;)
KUMy zapowiadają się mechanicznie(jak sama nazwa wskazuje), na wykładzie była teoria typowo mechaniczna(zasady statyki, Newton, pęd, pary ciał itp.), zobaczymy jak laborki będą przebiegać, chociaż I sekcja mówiła, że nie było aż tak źle :)
ZK - były 3 wykłady już, ćwiczeń na razie nie, bo 'najpierw musimy poznać teorię'. ;p
Zajęcia odbywają się z dość młodym prowadzącym, na widok którego dość dużo lasek robi maślane oczka :p Zobaczymy, jak będą zajęcia przebiegać w praktyce ;) Póki co mieliśmy się zaopatrzyć w 3 rodzaje ołówków(HB, B i H) blok techniczny i będziemy sobie rysować różne części mechaniczne... Zasady rysowania jest pierdyliard, więc już to kurna widzę... Linia ciągła gruba, linia ciągła cienka, linia kropka kreska, linia taka, sraka, owaka... każda do czego innego. Tu taki kąt, tam taki... <3 Luvit. ^^
MBMI(Metody Badań Materiałów Inżynierskich) póki co mieliśmy z panią docent :p Spoko było, ja Hania i Kasia jako jedyne miałyśmy całą kartkówkę dobrze napisaną, więc jest gut ;p Blok laborek trwa 3h, więc mieliśmy czas na pobawienie się mikroskopem, i zrobienie zdjęć w różnych powiększeniach, np. takich:

Tak wygląda korozja międzykrystaliczna w powiększeniu 500x :)

Najbardziej męczące są sprawozdania, które trzeba robić na każde laborki... No i oczywiście wejścióweczki na prawie każdym przedmiocie, zwłaszcza na tych materiałowych(MBMI, PiOwPWSM itp.)
Mam nadzieję, że będzie to w miarę przyjemne, no. ;)
AiR(Automatyka i Robotyka) - blok laborek prawie 3h, siedzenie przy kompie i kodzenie w MatLabie... No, ale póki co nie jest źle, laborki dość przyjemne, szybko zleciały... Bardzo fajni prowadzący, luźni, młodzi, nie wywyższają się, że my doktory a wy ani inż. nie macie ;) chociaż jeden to chyba doktorant, więc spoko :p Zobaczymy jak będzie dalej, bo potem niby mają się zmienić, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało. 
Metrologia - w sumie też przykucie do kompa, obliczenia w MatLabie albo normalnie 'pisemnie', tylko że blok trwa prawie 4h... No ale, jakoś mija, wczoraj skończyliśmy godzinę przed czasem, więc luzik ;) Prowadzący ci sami co na AiR, więc jest ok. ;)

Ciekawe jeszcze, jak będzie na BI(Biomechanika Inżynierska)... Wykłady z dziekanem, przedmiot ponoć masakryczny, a jeszcze IWM ma z tego egzamin... <3 Laborki będą w tym tygodniu dopiero, zobaczymy jak to będzie ;)

W sumie stwierdzam, że na infie cały czas byłabym przykuta do kompa, co po samych laborkach z AiR albo Metrologii jest męczące... Więc chyba się cieszę, że wybrałam IWM, przynajmniej coś się będzie działo ^^

Dobra, kończę zanudzać... teraz tydzień parzysty, czyli ten, w którym jest pierdyliard laborek, więc trzeba się trochu przygotować ;) Za tydzień opiszę, co się działo, może będzie ciekawiej ^^

6 komentarzy:

  1. Hey ;) Mogłabyś opisać na czym dokładnie polegają te wejściówki? Czy jak ktoś ich nie zaliczy to nie uczestniczy w zajęciach, czy są tak po prostu dla zasady? I może jeszcze jak wyglądają takie sprawozdania? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wejściówka to jest po prostu taka kartkówka na wejściu, jeśli jej nie zdasz nie wchodzisz na zajęcia(które oczwiście musisz potem odrobić, a bardzo często nie ma jak :p)
      a sprawozdania... to taki jakby 'protokół' z zajęć, na różnych przedmiotach przyjmuje różne formy ;) na AiR czy Metrologii jest to po prostu kod programu napisany w MatLabie(taki program do obliczeń inżynierskich), a na MBMI musimy zrobić 2 strony A4 wstępu teoretycznego, następnie opracować wyniki pomiarów na laboratoriach, napisać przebieg ćwiczenia + wnioski ;)

      Usuń
    2. Dzięki ;) Trochę mnie to przeraża ;p Ale zobaczymy ;)

      Usuń
    3. To tylko tak w sumie źle wygląda... Ja, naczelny leń jeśli chodzi o uczenie z żadnych laborek nie wyleciałam ani razu(!), więc jak ja to zdaję to wszyscy to zdadzą :) A nawet jeśli by Ci się zdarzyło wylecieć(chociaż pytania przeważnie powtarzają się w sekcjach) to możesz odrobić zajęcia z inną grupą, nie ma z tym problemu ;)
      A sprawka... od czego się ma gotowce z poprzednich lat? :D Co prawda nie kopiuj-wklej, no ale wzorzec przynajmniej masz, jak to ma wyglądać jako całość ;)

      Studia są po to, by kombinować! :D

      Usuń
  2. Hej, czytam do jakiegoś czasu Twój blog, bo sama wybieram się w tym roku na inżynierię i już sporo mi się wyjaśniło, zdecydowanie się wybieram ;) chciałabym się Ciebie zapytać, czy orientujesz się może jak wygląda sprawa akademików? Jestem ze śląska, ale do Gliwic mam raczej daleko i zastanawiam się, czy stosunkowo dużo osób akademik dostaje? Chciałabym jeszcze zapytać w jakich miastach się odbywają zajęcia, są to głównie Gliwice czy gdzieś indziej? ;)

    Z góry dziękuję za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akademik spokojnie dostaniesz, nieraz osoby z okolic (Wojkowice, Rybnik, Racibórz) wybierały akademik, bo im wygodniej i go dostawały ;) Na I semestrze wszystkie zajęcia odbywały się w Zabrzu, na II był 1 dzień w Gliwicach, na III tak samo. ;) A IWM IV sem ma cały w Zabrzu, IiAM ma chyba tylko jeden dzień w Gliwicach ;)

      Usuń