wtorek, 15 października 2013

Pierwsze laborki z TOMów

Dzisiaj pierwsze trzygodzinne laborki z TOMów... Powiem Wam, że zaskoczyły mnie, pozytywnie oczywiście. Jak dla mnie, to prowadzący laboratoria jako wykładowca sprawdziłby się równie wyśmienicie... Opowiada ciekawie no i przede wszystkim zrozumiale(przynajmniej póki co :p) :)
Tematem pierwszych laborek było RTG. Najpierw krótki wstęp o technikach rentgenowskich, potem poszliśmy sobie do pracowni rentgenowskiej, gdzie naszym oczom ukazał się wieeelki, polowy rentgen ^^ (co prawda ma już zapewne swoje lata, ale działa należycie i ma dość sporo ciekawych funkcji, przynajmniej według dr I. ;) )
No to przez następne 2 godziny słuchaliśmy na temat budowy wszelakich podzespołów, zaczynając od generatora wysokiego napięcia, sterownika promieniowania, idąc dalej kablami w stronę stołu rentgenowskiego, kończąc na szczegółowej budowie lamp oraz zastosowanych technologiach chłodzenia, bo to cholerstwo nagrzewa się w końcu do temperatur ~2000*C...
Aga z wrażenia aż zasłabła, trzeba było ją łapać ;) Ale ogólnie w tej sali duchota, drzwi przez większość czasu były zamknięte, bo promieniowanie... 
Ciekawe, jak będą wyglądały dalsze laborki, bo póki co wydaje się ciekawie... 
Aczkolwiek TOMy ponoć sieją największy pogrom na III semestrze, dlatego boję się co przyniosą następne zajęcia.
Na projekcie tylko dostaliśmy spis tematów projektowych, zaczął się wyścig szczurów o najlepsze topiki :p
My z Sonią mamy coś tam o aparatach RTG do celów terapeutycznych, czyli specyfikację, zastosowanie i parametry... Będzie ciekawie gromadzić jakiekolwiek info na ten temat, bo z tego co widzę to w necie nie ma zbyt wielu informacji... Trzeba będzie w książkach pogrzebać chyba i wycieczki porobić po zakładach produkcyjnych o.O

Jutro same wykłady, bo odwołali nam ćwiczenia z MiWM* ^^

Także chill. ;) 


*MiWM - Mechanika i Wytrzymałość Materiałów

7 komentarzy:

  1. Hej!
    Ja za dwa lata będę zdawać maturę (chociaż rocznik 95 ;)) i myślę właśnie o inżynierii biomedycznej. Twój blog pewnie będzie sporą skarbnicą wiedzy :D Będę śledzić!
    Pozdrawiam, Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Mam nadzieję, że pomoże to właśnie takim ludziom jak Ty ;) Jakbyś miała jakieś pytania - pisz śmiało!

      Usuń
    2. Przede wszystkim, co Cię skłoniło do inżynierii i co zdawałaś na maturze? :D Trudno sie dostać? :)

      Usuń
    3. Stwierdziłam, że na medycynę nie będę startowała, bo się najzwyczajniej w świecie nie nadaję do ciągłego zakuwania :P A tu przynajmniej jestem wsparciem dla lekarzy od strony technicznej ;) I ogólnie jakoś tak mnie zafascynował ten kierunek, dość nowy, co wiąże się z teoretycznie mniejszą konkurencją na rynku pracy ;p

      A na maturze zdawałam biologię rozszerzoną tylko... ;) reszta wszystko na podstawie.
      Chociaż gdybym była teraz w I/II LO zdecydowałabym się na rozszerzenie z matmy... Duuuuużo daje na I roku, zwłaszcza na PolSl ;)

      Usuń
    4. No właśnie ja się przygotowuję do rozszerzenia z matematyki.. ale jednocześnie nie realizuję żadnego innego rozszerzenia z przedmiotów przyrodnicznych, więc moja wiedza w momencie wejscia na studia będzie bardzo znikoma jesli chodzi o biologię, chemię i fizykę..
      Jakie masz przedmioty w tym roku? :D Będziesz potem robić mgr z informatyki?

      Usuń
    5. http://www.polsl.pl/Wydzialy/RIB/Documents/Siatki_godzin_2013/RIB_S1_IiAM_KRK_Popr_Czer2013_Fin_Oficj_WWW_RIB.pdf tu masz ogólną siatkę godzin, co, w którym semestrze. :) Jeśli zainteresują Cię bardziej materiały - od IV semestru bedziesz miała inną siatkę godzin, również dostępną na stronie... ;)

      W sumie milej widziani są mimo wszystko ludzie po mat-fizach aniżeli po biol-chemach... czystej biologii i chemii w sumie niewiele(chemia jest na II sem, z biologii to anatomia i fizjologia, a w III sem propedeutyka nauk medycznych - świetnie obie prowadzone, z obu tylko wykłady) a tak ogólnie to dość dużo części matematyczno-fizycznej, ale ciekawie połączonej właśnie z praktyczniejszymi rzeczami jak np. aparatura medyczna ;)
      Mnie osobiście chyba nogi poniosą na specjalizację materiałową... Wiem, że część informatyczna jest o wiele bardziej interesująca, ale nie czuję się zbytnio mocna w programowaniu(a to, co robione jest na laborkach ma się w sumie nijak do późniejszych etapów studiów na specjalizacji) i wiem, że musiałabym się baaaadzo podszkolić w programowaniu w C#, co nie jest łatwym zadaniem... Zostawię część informatyczną osobom, które naprawdę ogarniają to programowanie ^^

      Usuń
  2. Witaj. Matura czeka mnie w 2014 roku . Zastanawiam się nad studiowaniem inżynieri biomedycznej albo inżynieri środowiska. Mam nadzieję że, twoje relacje z życia studenckiego przekonają mnie do tej pierwszej opcji ;)

    OdpowiedzUsuń